Odszedł red. Artur Borkowski

Odszedł red. Artur Borkowski W niedzielne (6.02) południe zmarł nasz Kolega, Artur Borkowski. Zabił go koronawirus. Był dziennikarzem, redaktorem, wieloletnim szefem Magazynu, naczelnym Kuriera Lubelskiego w 2001 roku. Kilka lat temu postanowił zmienić zawód i zrezygnował z pracy w redakcji. Kurier Lubelski bardzo się zmienił za Jego szefowania. – Postanowiłem unowocześnić Kurier, żeby zbliżyć go do czytelników. Szersze szpalty były bardziej przejrzyste, chciałem też, aby zdjęcia stanowiły wyraźny przekaz informacji. Za mojej kadencji Kurier wciąż się jeszcze ukazywał w wielkim formacie – przypominał Artur Borkowski w jubileuszowym wydaniu Kuriera Lubelskiego z okazji 60-lecia naszej gazety. Był miłym, ujmującym człowiekiem z nienagannymi manierami. Jego największe pasje to muzyka i pomaganie zwierzętom. Współtworzył konkurs "Diamenty Lublina" dla młodych wokalistów. Zawsze serdeczny, nikomu nie odmówił pomocy. Wziął na swoje barki problemy, z jakimi borykała się właścicielka przytuliska dla psów i kotów w Rachowie Starym koło Kraśnika. Dbał, wspólnie z przyjaciółmi z redakcji, by zwierzaki miałypełną miskę i ciepłe legowisko. Nagłaśniał również adopcje zwierzaków w lubelskim Schronisku dla Zwierząt. Uwielbiał koty i sam był dumnym właścicielem kilku. Żegnaj Arturze. Będzie nam Ciebie brakowało. Przyjaciele z Kuriera Lubelskiego.

WIĘCEJ