Red. HANNA PAWŁOWSKA

HANNA PAWŁOWSKA O SKAMIENIAŁYCH ROŚLINACH

Nasza koleżanka red. Hanna Pawłowska 13 lutego 2024 r. w Sali kolumnowej Pałacu Czartoryskich w Puławach / obecnie siedziba Centralnej Biblioteki Rolniczej/ otworzyła wystawę paleontologiczną. Ta szósta z kolei jej ekspozycja spotkała się z dużym zainteresowaniem, zwłaszcza miejscowej młodzieży.

Autorka wystawy od 30 lat zajmuje się hobbystycznie poszukiwaniem i kolekcjonowaniem skamieniałości. Pokazywała swoje zbiory już wielokrotnie. Tym razem ekspozycja ma całkiem inną tematykę niż poprzednie, które prezentowały skamieniałą faunę. Tegoroczna nosi tytuł „Kiedy szumiały sekwoje” i opowiada o skamieniałych roślinach. Tych z czasów paleozoiku, kiedy z drzewiastych skrzypów i paproci tworzył się węgiel kamienny, ale także tych młodszych roślinach – araukariach i sekwojach z czasów mezozoiku. Skamieniałe fragmenty karbońskich lepidodendronów, sygilarii i kalamitów zdobyte zostały podczas eksploracji hałd kopalni węgla kamiennego na Śląsku, łupki mułowcowe z zachowanymi liśćmi jurajskich drzew ginkgo pochodzą ze stanowiska Gromadzice koło Ostrowca Świętokrzyskiego, a kawałki drewna jurajskich araukarii z kopalni iłów rudonośnych pod Częstochową. Można również obejrzeć odciski liści drzew w trawertynie z przełomu plejstocenu i holocenu, przywiezione przez autorkę z wyprawy paleontologicznej na Słowację. Nie zabrakło okazów skamieniałych roślin z okolic Puław. To niezwykle rzadkie znaleziska wziąwszy pod uwagę, że zostały wydobyte ze skał dawnego dna morskiego. Gałązki drzew iglastych z kamieniołomu w Kazimierzu Dolnym i Nasiłowie autorka uważa za swoje najcenniejsze znaleziska spośród prezentowanych na tej wystawie. Otwarciu wystawy towarzyszył wykład inauguracyjny na temat ewolucji roślin. Na wernisażu był obecny prof. Marcin Machalski z Instytutu Paleobiologii PAN w Warszawie. Profesor napisał w księdze gości: „Super wykład p. Hanny Pawłowskiej, więcej takich wystaw i wykładów!” Prelegentkę porównał do… Davida Attenborough.

Hanna Pawłowska od wielu lat jeździ po Polsce i Europie zbierając skamieniałości. Wyprawiła się promem przez Bałtyk na estońską wyspę Saaremaa, by przywieźć do Polski kilka skrzynek sylurskich koralowców, ramienionogów, trylobitów i gąbek sprzed 400 mln lat i pokazać je na wystawie o początkach życia na Ziemi. Przekopała kamieniołomy w niemieckim zagłębiu jurajskim w okolicach Solnhofen, by zdobyć ciekawe amonity na wystawę jurajską. Poszukiwała trylobitów sprzed pół miliarda lat w Czechach, przetrząsała wybrzeża niemieckiej wyspy Rugia zbierając okazy do swojej kolekcji kredowej. Zna dobrze polskie stanowiska paleontologiczne, najczęściej eksploruje bliskie sercu rejony Doliny Środkowej Wisły.

Swoją kolekcję H. Pawłowska szacuje na ponad 3 tys. skamieniałości. Zbiór był prezentowany nie tylko w Puławach – jedna z wystaw zawędrowała do zabytkowego ratusza w Końskowoli, a cztery pojechały na plenerową imprezę „Jarmark Geologiczny” do Łukowa. /H.P/

Zdjęcia autorki wystawy z jej archiwum. .